czwartek, 20 września 2018

84. Javi Gracia

Witajcie moi drodzy po tak długiej przerwie. Myślę, że zanim przejdziemy do posta należą się Wam wyjaśnienia mojej długiej nieobecności. Otóż takiej posuchy w skrzynce jak ta sobie nie przypominam :( Wiele wysłanych próśb i praktycznie zero odpowiedzi, z tego też powodu zrobiłem sobie małą przerwę w moim hobby. Dodatkowo w międzyczasie nieco pracowałem, no i udało mi się dostać na wymarzone studia :) Jednak teraz na nowo mam zamiar poważnie zabrać się za pisanie listów nie tylko do piłkarzy, ale także innych sportowców, aktorów i piosenkarzy. Trzymajcie kciuki aby szczęście do przesyłek powróciło, a posty wciąż będą pojawiać się regularnie :)
A teraz przejdźmy do omawianej przez nas dziś postaci. Jest nią obecny trener Watfordu, Pan Javi Gracia. Może się on poszczycić bogatą karierą zarówno trenerską jak i piłkarską. Jako gracz rozpoczął karierę w Athleticu Bilbao B, później grał też w takich zespołach jak Real Valladolid, Real Sociedad, czy Villarreal. Prowadzenie zespółu młodzieżowego ostatniego z tych zespołów było szkoleniowym debiutem Pana Gracii. Hiszpanię opuścił w 2011 na rzecz greckiego Olympiacosu Volou. Już rok później wrócił do ojczyzny jako trener kolejno: Almerii, Osasuny i Malagi. W 2016 został trenerem rosyjskiego Rubina Kazań, a za wyniki Szerszeni odpowiada od stycznia tego roku.
Kartę z podpisem Pana Gracii zdobyłem tak jak poprzednie podpisy z Watfordu poprzez kontakt z jednym z klubowych pracowników. Dajcie znać co Wy otrzymaliście ostatnio ;)
Na koniec mam jeszcze pytanie do wszystkich odwiedzających mojego bloga: czy jest coś co radzilibyście mi zmienić w jego prowadzeniu? Może przez wygląd strona jest mało przejrzysta? Wpisy powinny być krótsze? Możecie też dać znać czy chcielibyście jakąś dodatkową tematykę na blogu na czas mojego oczekiwania na autografy. Chcę żeby na stronie stale działo się coś ciekawego co zainteresuje obecnych czytelników i przyciągnie nowych ;) Z góry bardzo dziękuję za wszelkie sugestie.

wtorek, 17 lipca 2018

83. Roberto Pereyra

Hej, w dzisiejszym poście pragnę przybliżyć Wam sylwetkę argentyńskiego gracza Watfordu i zarazem bohatera dzisiejszego autografu. Jest to oczywiście Roberto Pereyra. Może się on pochwalić dość bogatym CV. Jego pierwszym zespołem był jeden z najlepszych rodzimych klubów, River Plate. W jego barwach Argentyńczyk rozegrał 43 spptkania, po czym przeniósł się do włoskiego Udinese. Tam spędził pełne 3 sezony, po których udał się do Juventusu. Podczas wypożyczenia do ekipy z Turynu był ważnym graczem pierwszej drużyny, ale po transferze jego pozycja osłabła. Roberto udał się więc w roku 2016 do Anglii, gdzie w barwach Szerszeni gra do dziś. Jego aktualny bilans w Watfordzie to 47 rozegranych spotkań i 7 zdobytych bramek.
Podpis ten również zdobyłem po kontakcie z jednym z pracowników klubu. Dajcie znać co Wy otrzymaliście ostatnio ;)

czwartek, 28 czerwca 2018

82. Richarlison

Cześć wszystkim!
Dziś chciałbym zaprezentować Wam podpis młodego brazylijskiego gracza Watfordu, Richarlisona. Zawodnik ten mimo raptem 21 lat może się już pochwalić sporymi osiągnięciami. Karierę rozpoczął on od meczów w zespole juniorskim rodzimego Realu Noroeste w 2013. Rok później został graczem młodzieżówki Atletico Mineiro, gdzie stawiał też pierwsze kroki kariery profesjonalnej. W sezonach 2016 i 2017 był piłkarzem Fluminense, w tym klubie zagrał 67 spotkań i zdobył 19 goli. Brazylię opuścił właśnie na rzecz Watfordu, aktualny bilans Richarlisona w ekipie Szerszeni to 41 rozegranych meczów i 5 bramek.
Autograf zdobyłem dzięki kontaktowi z jednym z pracowników angielskiej ekipy. Dajcie znać co Ey dostaliście ostatnio ;)

czwartek, 31 maja 2018

81. Heurelho Gomes

Cześć wszystkim!
Dziś chciałbym zaprezentować Wam podpis brazylijskiego bramkarza, kilkunastokrotnego reprezentanta swojego kraju, Heurelho Gomesa. Słów kilka o samym graczu. Profesjonalną karierę rozpoczął on w  rodzimym Cruzeiro w 2002, by po 2 latach zasilić szeregi holenderskiego PSV. W ciągu 4 kolejnych sezonów Heurelho zagrał tam aż 152 mecze. Dobra postawa zaowocowała transferem Brazylijczyka do Tottenhamu gdzie najpierw był pierwszym wyborem trenera w bramce, a z czasem ustąpił miejsca Hugo Llorisowi. Fakt faktem, że przez 6 lat Gomes rozegrał dla ekipy z Londynu 130 spotkań. Po krótkim wypożyczeniu do niemieckiego Hoffenheim został graczem Watfordu, gdzie gra do dziś, mimo 37 lat na karku.
Podpis Heurelho zdobyłem dzięki kontaktowi z przemiłym pracownikiem angielskiego klubu. Podpis cieszy tym bardziej, że nie widziałem wielu autografów tego zawodnika. Zachęcam do pozostawienia komentarza pod postem ;)

czwartek, 24 maja 2018

80. Leicester City

Witam wszystkich czytających w tym 80. już poście na moim blogu,
dzisiaj zaprezentuję Wam coś, czego jeszcze tu nie było. Niestety, nie są to do końca autografy :(
Jest to jedynie skan sygnatur całej obecnej drużyny Leicester City, angielskiego klubu grającego na co dzień w Premier League. Nie będę przybliżał tu całej historii Lisów, z łatwością możecie ją znaleźć w Internecie ;) Wspomnę tylko, że drużyna ta 2 lata temu zdołała zdetronizować tzw. "wielką szóstkę" najwyższej ligi angielskiej i zdobyć jej mistrzostwo. Zaś rok temu Leicester dotarło aż do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, choć grało w tych rozgrywkach po raz pierwszy w swojej historii. Warto też dodać, że klub ten jest 15. najbardziej wartościową drużyną piłkarską na świecie i wyprzedza w tym zestawieniu takie zespoły jak AC Milan, Inter Mediolan, czy Ajax Amsterdam.

Zdjęcie to wysłało mi samo Leicester na maila po moim kontakcie z jednym z pracowników klubu (namiar do niego mogę wymienić ;)). Wprawdzie nie są to podpisy, ale zawsze fajnie jest dostać nawet taką pamiątkę od klubu i wiedzieć, że tak duża drużyna jak Leicester nie lekceważy próśb zwykłych kibiców. Z tego powodu Lisy mają ode mnie ogromnego plusa ;)
A co Wy otrzymaliście ostatnio?

piątek, 18 maja 2018

79. Andrzej Duda

Witam wszystkich bardzo serdecznie,
wczoraj zdałem ostatnią maturę, powiedzmy, że lepiej być nie mogło ;) Teraz tylko muszę poczekać na wyniki tych pisemnych, życzcie mi szczęścia ;)
W międzyczasie dostałem kilka ciekawych odpowiedzi, więc mam materiał na kolejne wpisy. Dzisiejszy dotyczył będzie prezydenta naszego kraju, Pana Andrzeja Dudy. Swoją karierę polityczną rozpoczął on w 2006 zostając podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, później pełnił tę samą rolę w kancelarii prezydenckiej. W latach 2007-11 piastował urząd posła w sejmie, a głową państwa został w roku 2015.

Niestety nie jest to podpis oryginalny, a jedynie nadruk. Niemniej cieszę się, że otrzymałem taką pamiątkę z kancelarii prezydenckiej, a zdobyłem ją wysyłając prośbę na maila bardzo łatwo dostępnego w Internecie. A jakie podpisy Wy otrzymaliście ostatnio? ;)

piątek, 13 kwietnia 2018

78. Kevin- Prince Boateng

Hej,
dziś zaprezentuję Wam ostatni już autograf, który otrzymałem od Eintrachtu Franfurt, a należy on do Kevina- Prince'a Boatenga, na którego sygnaturze przyznam szczerze bardzo mi zależało. Słów kilka o samym graczu. Choć urodził się on w Niemczech to w przeciwieństwie do swojego brata Jerome'a chciał reprezentować Ghanę. Profesjonalną karierę rozpoczął w Herthcie Berlin w 2005. Po 2 latach udał się na podbój Anglii: grał w Tottenhamie i Portsmouth. Najlepiej jednak Prince pamiętany jest ze swojego pierwszego epizodu w AC Milanie w latach 2010-13. Rozegrał wtedy dla włoskiej ekipy równo 100 spotkań strzelając jednocześnie 17 bramek. Prawdopodobnie Kevin byłby piłkarzem jeszcze bardziej rewelacyjnym gdyby nie jego pozaboiskowe wybryki, a nawet działalność przestępcza. To właśnie dlatego nie zdołał zaprezentować pełni swojego potencjału, choć jak sam przyznaje interesował się nim nawet Real Madryt. Na szczęście Prince zerwał z przeszłością i od lipca tego roku jest ważnym graczem wspomnianej na początku ekipy z Franfurtu, która pewnie zmierza do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Podpis, tak jak dwa poprzednie, zdobyłem poprzez wysłanie listu z kopertą zwrotną i IRC na adres klubu. Co ciekawe, tylko ten podpis złożony jest czarnym, a nie złotym markerem.
Na koniec ważna, ale i smutna informacja ;(
Zauważyliście pewnie, że wpisy pojawiają się na moim blogu dość rzadko, ma to związek z ciągłym brakiem odpowiedzi na moje prośby. Dawno nie pamiętam takiej pustki w skrzynkach. Poza tym mam naprawdę dużo na głowie. Oczywiście jeśli tylko znów zacznę regularnie zdobywać odpowiedzi pojawią się one tutaj. A na razie mówię Wam: do zobaczenia wkrótce ;)
Cavron